Panie Jezu, kiedy w cichej modlitwie kontempluję święty całun, moje serce napełna się wzruszeniem, ponieważ widzę w tym tajemniczym świętym płótnie wszystkie znaki okrutnego cierpienia, którego Ty doświadczyłeś w Twoje Pasji, tak jak przekazują Ewangelie.
Wymiar Twojego cierpienia jest widoczny we krwi, którą widzę w Twoim ciele, w koronie cierniowej i uderzeniach bicza, w gwoździach w dłoniach i w stopach, w sercu przebitym włócznią żołnierza.
Kiedy wraz z Dziewicą Marią, Twoją i naszą matką adoruję Cię Jezu Cierpiący i zabity, rozumiem dokładniej, że Ty wziąłęś na Siebie cierpienia i krzyże całej ludzkości.
Każde moje cierpienie "passio hominis", połączone z Twoim cierpieniem "Passio Christi", otrzymuje wartość religijną przez co czuję się przez Ciebie wspierany, pocieszany i rozgrzeszony.
Wiem, że nie ma pocieszenia bez nawrócenia, więc, podczas gdy z Twoją pomocą noszę z ufnością moje krzyże, obiecuje Ci, że rozpocznę nowe życie, oddalając się od grzechu tak bym mógł doświadczyć, że "zostałem uzdrowiony ze swoich ran". Amen.
Severino Card Poletto
Arcybiskup Turynu
Modlitwę prezentujemy dzięki uprzejmości Leszka Mentla, który nawiedził Całun w dniu 12 kwietnia 2010r., w czasie gdy wystawiony był na widok publiczny. Modlitwę przetłumaczyłą z języka włoskiego na język polski Carmela Gentile.