Cała wiedza jaką mamy, prowadzi do logicznego wniosku, że pasażerów Tupolewa po prostu zabito, że były dwa wybuchy - mówi w wywiadzie dla nowego dwutygodnika "W sieci" Marta Kaczyńska. - W sprawie Smoleńska mamy kulę śniegową, która jest coraz większa i która spadnie któregoś dnia na Platformę Obywatelską - dodaje.
– Mnogość nieprawidłowości, pomyłek czy ewidentnych fałszerstw, kłamstw, od stenogramu po sekcję ciał ofiar, to wszystko jest coraz bardziej szokujące - mówi Marta Kaczyńska w wywiadzie i dodaje, że "błędem było lekceważenie od początku tezy o zamachu i że należało ją badać od początku i weryfikować jak inne hipotezy dotyczące katastrofy".
- W przypadku każdej katastrofy lotniczej bada się taką możliwość, a co dopiero, gdy ginie urzędujący prezydent i elita polityczna kraju – kontynuuje Kaczyńska. – Za dużo tu przypadków, za bardzo to wszystko układa się w obraz celowego fałszowania przebiegu katastrofy, by to zlekceważyć – dodaje.
Marta Kaczyńska zaznacza też w rozmowie, że zgadza się ze słowami Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział, że katastrofa smoleńska to "niesłychana zbrodnia popełniona na 96 osobach", ponieważ według niej "takie są fakty".
Córka zmarłego prezydenta podsumowuje: "Na pewno nie będzie tak, że z dnia na dzień miliony ludzi powiedzą - no tak, dłużej nie można tych kłamstw tolerować. Dochodzenie do prawdy to proces długotrwały".
("W Sieci"/KK)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony