|
SosnowiecFakty na YouTube |
|
|
SosnowiecFakty na twitterze |
|
|
Ks. prof. Włodzimierz Sedlak |
|
|
- Czesław Ryszka: POLSKA W CZASACH TUSKA

Z placu Zbawiciela w Warszawie zniknęła „tęcza”. Wielokrotnie odbywały się przy niej protesty, siedem razy została podpalona, ostatnio na początku grudnia 2014 r. Stała się w tym miejscu symbolem walki środowisk genderowych, homoseksualnych i lewackich z wartościami chrześcijańskimi, głównie z małżeństwem i rodziną. O walce „tęczy z krzyżem” pisano w tysiącach artykułów, a nawet w książkach. Do tego m.in. nawiązuje tytuł najnowszej książki senatora Jana Marii Jackowskiego: „Tęcza zamiast krzyża”, z dopiskiem „Polska w czasach Tuska”. Książka zawiera wybór cotygodniowych felietonów pisanych w latach 2006-2014 w „Naszym Dzienniku”, felietonów komentujących ważne sprawy polskie i zagraniczne, odsłaniających afery i korupcje osłabiające kondycję państwa. Jest oczywiście mowa o nowych ideologiach walczących z chrześcijaństwem, których symbolem jest wspomniana tęcza.
Jaki wyłania się z książki obraz Polski rządzonej od ośmiu lat przez Platformę Obywatelską oraz Polskie Stronnictwo Ludowe, jak wyglądało sprawowanie funkcji premiera przez Donalda Tuska i od blisko roku przez Ewę Kopacz?
Senator Jackowski, autor głośnych książek „Bitwa o Polskę” (1993) czy „Bitwa o Prawdę” (1997), pisze wprost, że minione osiem lat było czasem straconym dla Polski, ponieważ nie wykorzystaliśmy ogromnej szansy modernizacji kraju. Rozwój gospodarczy był sztucznie stymulowany środkami unijnymi, wykorzystywanymi nie zawsze w przemyślany sposób. Pogorszył się znacznie poziom bezpieczeństwa Polski, nasza pozycja w UE uległa osłabieniu. W kwestii bezpieczeństwa energetycznego niewiele zrobiono, a dowodem ogromnej niekompetencji i nieudolności rządu Donalda Tuska jest budowa gazoportu w Świnoujściu, który miał uniezależnić Polskę od rosyjskich dostaw gazu (według miażdżącego dla rządu PO - PSL raportu Najwyższej Izby Kontroli z marca 2015 r., realizacja tego projektu to totalna porażka; przekroczono kolejne terminy zakończenia tej strategicznej inwestycji, a poza tym w wyniku kolejnych opóźnień nasz kraj najprawdopodobniej straci ogromne środki z Unii Europejskiej).
Czy jest coś lepiej pod rządami Ewy Kopacz? Niestety, już pierwsze działania pani premier nie wróżyły nie dobrego. Jej pobyt na szczycie europejskim, na którym omawiano politykę klimatyczno-energetyczną UE, ogłoszony w mediach jako sukces, jest kompletną porażką. Premier zgodziła się na dekarbonizację gospodarki, a koszty pakietu klimatycznego, jeśli wejdzie on w życie, są ogromne i trwale osłabią naszą gospodarkę. Konkretnie, redukcja emisji C02 o 40 proc. do roku 2030 w ramach europejskiego systemu handlu emisjami, oznacza radykalne zaostrzenie unijnej polityki klimatycznej. Porozumienie przewiduje także, że udział energii ze źródeł odnawialnych (OZE) w całkowitym zużyciu energii elektrycznej dla całej UE wyniesie co najmniej 27 proc. w 2030 r. Wszystko to razem oznacza uderzenie w górnictwo węglowe w Polsce i energetykę opartą na węglu, a w konsekwencji radykalną podwyżkę cen energii także dla wielu innych energochłonnych branż naszej gospodarki.
Nie ma spadku bezrobocia, jest natomiast masowa emigracja zarobkowa młodych Polaków. Pogłębiło się rozwarstwienie społeczne, widoczna jest zapaść demograficzna, nastąpiło załamanie opieki zdrowotnej i systemu emerytalnego, wzrosło zadłużenie tak państwa jak i obywateli. O dramatycznej kondycji państwa najlepiej świadczy wypowiedź b. ministra spraw wewnętrznych Bartosza Sienkiewicza, który stwierdził na „taśmach” z rozbrajającą szczerością, że „Polskie państwo istnieje tylko teoretycznie”. I jeszcze ten „marsz rządzących na lewo”, czyli forsowanie w Sejmie i Senacie ustaw przeciwnych wartościom wyznawanym przez większość Polaków – to już nie tylko symboliczna, ale realna walka „tęczy z krzyżem”.
Dodam, po wyborze prezydenta Andrzeja Dudy nadszedł opatrznościowy moment to wszystko odwrócić. Polska jest krajem o ogromnym potencjale i możliwościach – pisze Jackowski, znakomicie położonym w centrum Europy, mamy wspaniałą historię, tradycję i kulturę. Polacy są kreatywni, potrafią pracować, ale są fatalnie rządzeni. Od nas samych zależy, czy będziemy żyli w Polsce naszych marzeń. O tym wszystkim można przeczytać w książce J. M. Jackowskiego „Tęcza zamiast krzyża”, wydanej przez Fundację „Nasza Przyszłość” (tel. 94 373 11 60; e-mail: wydawnictwo@fnp.pl)
(Prosto i jasno, Niedziela nr 35/2015)
Autor: Redakcja | 27/08/2015
Komentarze
#1 |
dnia 31.08.2015 21:20
#2 |
dnia 31.08.2015 18:45
Dodaj komentarz Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?

|
|
Święty Brat Albert Chmielowski |
|
|
Klub Gazety Polskiej w Sosnowcu |
|
|
Wierszyna - Mała Polska na Syberii |
|
|
Rycerze Kolumba Sosnowiec |
|
|
Chór Katedralny LUTNIA - Sosnowiec |
|
|
- 118 miejsce pod względem jakości instytucji państwowych - na poziomie Madagaskaru
- 117 miejsce pod względem uciążliwości przepisów gospodarczych - minimalnie wyprzedzamy Zimbabwe
- 110 miejsce pod względem przejrzystości działania rządu - między Jamajką a Tanzanią.
- 100 miejsce pod względem deficytu budżetowego
- 96 miejsce pod względem zadłużenia państwa,
- 89 miejsce pod względem jakości dróg
- 55 miejsce pod względem jakości infrastruktury kolejowej
- 117 miejsce pod względem zdolności utrzymania u siebie młodych ludzi – emigracja
- 124 miejsce pod względem przyciągania ludzi utalentowanych - przed nami Czad, Rwanda, Wietnam, Peru”