Kilka tysięcy osób uczestniczyło w słoneczne, niedzielne popołudnie w Dożynkach Powiatowych i Diecezjalnych, które odbyly się 30 sierpnia na Stadionie Milenium w Wojkowicach.
Czego tam nie było: gwiazdy estrady, loterie fantowe, kiermasze, konkursy z nagrodami, poczęstunki, panie z kół gospodyń wiejskich w strojach ludowych, kolorowe wieńce, strażacy w galowych mundurach, muzyka, taniec i śpiew, a nawet kabriolety w dawnym stylu. Mówiąc najkrócej, po prostu było fantastycznie.

Wszystko zaczęło się barwnym korowodem rolników z całej diecezji sosnowieckiej, który poprowadzili gospodarze dożynek: Biskup Grzegorz Kaszak z diecezjalnym Duszpasterzem Rolników ks. Arturem Przybyłko, Starosta Będziński Adam Lazar wraz Burmistrzem Wojkowic Andrzejem Cembrzyńskim oraz starostowie Dożynek. Trzy białe kabriolety, z ukrytymi pod maską koniami mechanicznymi, z tak zacnymi gośćmi, prezentowały się rzeczywiście szykownie i dostojnie.

Po korowodzie Mszę św. na stadionie Milenium w Wojkowicach odprawił gość szczególny, nowy biskup sosnowiecki ks dr Grzegorz Kaszak, dla którego były to Jego pierwsze diecezjalne dożynki. Biskup zaapelował o godne warunki życia rolników. - Łaskawym się okazałeś Panie, że dałeś zdolności paniom, które mogły przygotować tak piękne wieńce dożynkowe - modlił się w czasie Mszy św. bp Grzegorz Kaszak. - Choć żniwa zakończone, to czas rolników nadal jest cenny. Niech więc go nie marnują w długich kolejkach w punktach skupu, stając się dodatkowo ofiarami tzw. „zmowy cenowej”, dostając niską zapłatę za owoce swojego trudu - powiedział. A ci, którzy jeszcze wierzą w mity o bogactwie rolników, niech idą zobaczyć, jak ciężko pracują i ile dostają za kwintal pszenicy czy kilogram sprzedanego żywca - apelował kaznodzieja. - Głośno wołamy do Ciebie, wszechmogący Panie, bo byłeś dla nas łaskawy. Za zebrane owoce ziemi dziękujemy. A za ugory, które mogły by owocować, przepraszamy – modlił się biskup sosnowiecki.

Liturgiczne czytania przygotowali pod kierunkiem duszpasterza rolników ks. Artura Przybyłko przedstawicie władz powiatu będzińskiego. M.in. jedno z czytań odczytał starosta będziński, Adam Lazar. Były to słowa z Księgi Joela.
Starostami Diecezjalnych i Powiatowych Dożynek w Wojkowicach byli, pochodzący z Wojkowic rolnicy, Grażyna Trzcionka i Mieczysław Januszewski. Uczestniczyli oni w obrzędzie dożynkowym, który przygotował Zespół Folklorystyczny „Jaworznik” z Wojkowic.

Zgodnie z tradycją gospodarze miasta i powiatu Będzińskiego otrzymali chleb, aby go sprawiedliwie dzielili pomiędzy mieszkańców. Starosta Będziński Adam Lazar w okolicznościowym słowie powiedział m.in.: Dzięki pracy ludzkich rąk możemy cieszyć się tym powszednim darem, jakim jest zwykły, codzienny chleb. Wartości szczególnej nabiera on właśnie wtedy, gdy można się nim dzielić z drugim człowiekiem - podkreślił Starosta. Ten gest dzielenia chleba stanowi wyraz solidarności, jest oznaką braterstwa i pojednania. Był też obrzęd obtańczenia dożynkowych wieńców. Wziął w nim udział także bp Grzegorz Kaszak, któremu nie obcy jest taniec, a przede wszystkim poczucie humoru.
W bloku folklorystycznym zaprezentowały się zespoły ludowe: „Jasieniczanka” z Jasienicy, Zespół Regionalny z Niegowonic oraz Zespół Pieśni i Tańca „Mały Śląsk”. Potem było Disco Polo, czyli występ zespołu „Fanatic". Można było także zobaczyć taniec nowoczesny w wykonaniu Zespołu Tańca Nowoczesnego „ FOX”. Wieczorem na scenie wystąpił m.in. kabaret „Długi” oraz Zespół Helou! Gwiazdą wieczoru był wciąż młody i pełen dobrej energii Krzysztof Krawczyk, którem pomagała rodzina, żona i córka. Krzysztof Krawczyk zaśpiewał z okazji Dożynek swoje największe przeboje takie jak Parostatek, Byle było tak, ale były też odśpiewane z publicznością Sokoły i pieśń Abba Ojcze ze specjalną dedykacją dla Jana Pawła II. Dożynki zakończył pokaz sztucznych ogni.

źródło: www.powiat.bedzin.pl
Zobacz fotoreportaż z dożynek.